Mailchimp vs MailerLite – moje wrażenia

Jeśli stoisz przed wyborem narzędzia do e-mail marketingu, z dużym prawdopodobieństwem rozważasz dwie popularne opcje: Mailchimp vs MailerLite (bez podawania nazw marek). Z obu narzędzi korzystałem przy różnych projektach – od prostych kampanii do bardziej zaawansowanych strategii marketingowych. Dziś opowiem, jakie mam doświadczenia z tymi platformami, na co zwrócić uwagę przy wyborze i co może być kluczowe dla Twojego biznesu.

Jakie są Twoje potrzeby? Punkt wyjścia do wyboru narzędzia

Zanim zaczniemy porównywać funkcje, warto zastanowić się nad Twoimi rzeczywistymi potrzebami. Narzędzie idealne dla blogera może być zbyt ograniczające dla sklepu internetowego, a z kolei rozbudowane funkcje dla e-commerce mogą się okazać zbędne dla freelancera oferującego usługi.

Zadaj sobie kilka pytań:

  • Ile maili wysyłam miesięcznie?
  • Czy mam dużą listę kontaktów?
  • Czy potrzebuję automatyzacji? A może wystarczą mi proste kampanie?
  • Czy zależy mi na integracjach z innymi narzędziami?

Na podstawie odpowiedzi łatwiej będzie ocenić, które rozwiązanie będzie dla Ciebie optymalne. W moim przypadku – jako osoby prowadzącej zarówno kursy online, jak i bloga – zależało mi na dużej elastyczności, automatyzacjach i możliwości segmentacji listy.

Interfejs użytkownika – który system wygrywa prostotą?

Przejrzystość obsługi

Oba narzędzia zaprojektowane są z myślą o użytkownikach bez doświadczenia technicznego. Interfejsy są intuicyjne, ale jedno z nich wyróżnia się pod względem minimalizmu i prostoty. Pierwsze kroki są znacznie prostsze – wystarczy kilka kliknięć, aby stworzyć pierwszą kampanię.

Drugie z narzędzi oferuje więcej możliwości konfiguracji, co z jednej strony daje większą elastyczność, ale z drugiej może być przytłaczające na starcie. Przy bardziej złożonych ścieżkach automatyzacji interfejs bywa mniej intuicyjny i wymaga dłuższej nauki.

Kreator kampanii krok po kroku

Obydwie platformy oferują tzw. kreatory "drag & drop", czyli za pomocą prostego przeciągania możesz stworzyć ładny i funkcjonalny newsletter. Szybko można dodawać obrazy, przyciski, tekst i dostosować układ do własnych potrzeb. Dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z e-mail marketingiem to rozwiązanie znacznie ułatwia życie. Choć w jednym z narzędzi znajdziemy więcej gotowych szablonów, to drugie nadrabia prostotą tworzenia własnego projektu od zera.

Automatyzacje – prawdziwa siła nowoczesnego e-mail marketingu

Prosta automatyzacja czy potężna maszyna?

Jeśli chodzi o automatyzację kampanii, oba systemy oferują podstawowe scenariusze, jak mail powitalny, przypomnienie o porzuconym koszyku czy mail na urodziny subskrybenta. Różnica zaczyna się robić widoczna, gdy chcemy tworzyć bardziej złożone ścieżki – z wieloma warunkami, zależnościami i akcjami.

Jedno z narzędzi oferuje bardziej rozbudowane możliwości, ale posiada też więcej elementów konfiguracyjnych. Warto to przemyśleć: jeśli zależy Ci na automatyzacji wielu etapów kampanii (np. połączenia z segmentacją, warunkami logicznymi, scoringiem użytkowników), bardziej zaawansowane opcje będą pomocne. W prostszych kampaniach nie będą jednak potrzebne, więc szkoda za nie przepłacać lub się nimi frustrować.

Integracje z innymi platformami

Obydwa rozwiązania dobrze współpracują z najpopularniejszymi systemami e-commerce, platformami kursów online czy narzędziami do zarządzania klientami (CRM). Jeśli korzystasz ze sklepów internetowych lub aplikacji do tworzenia stron, najprawdopodobniej natkniesz się na gotowe integracje – tzw. native integrations. Różnica może pojawić się wtedy, gdy integracje muszą być bardziej zaawansowane lub wymagają połączenia z własnymi systemami. Wtedy jedno z narzędzi okazuje się bardziej elastyczne.

Segmentacja i personalizacja

Trafiaj dokładnie do odbiorcy

Segmentacja to jedna z najważniejszych funkcji w e-mail marketingu. Dzięki niej wysyłasz wiadomość tylko do osób, które naprawdę są zainteresowane daną treścią. Jeden system pozwala na bardzo szczegółową segmentację już w podstawowym pakiecie – możesz dzielić odbiorców na podstawie ich działania (kliknięcia, otwarcia maila, wizyty na stronie itp.). To bardzo pomocne przy tworzeniu kampanii dla różnych grup odbiorców.

Drugi system również oferuje segmentację, ale w bardziej zaawansowanej formie – możliwe jest np. zbudowanie dynamicznych list odbiorców na podstawie ustalonych reguł. To świetne rozwiązanie dla tych, którzy chcą skalować marketing lub prowadzą większą bazę subskrybentów.

Personalizacja treści

Możliwość personalizacji (imienia, lokalizacji, ostatniego zakupu itp.) dostępna jest w obu narzędziach. W praktyce jednak jedno z nich ogranicza personalizację przy bardziej złożonych kampaniach – np. nie pozwala zastosować wielu warunkowych wariantów w jednym mailu. Jeżeli zależy Ci na przekazie maksymalnie dopasowanym do odbiorcy, to warto zwrócić uwagę na tę różnicę.

Raporty i analityka – co działa, a co nie?

Dobre raporty to podstawa skutecznego działania. Śledząc otwarcia, klikalność, odesłania czy konwersje możemy modyfikować kampanie i zwiększać ich skuteczność. W tym zakresie oba narzędzia oferują solidne podstawy – dostaniemy m.in. dane o liczbie wyświetleń, kliknięć i wypisaniu się z listy.

Bardziej zaawansowane narzędzie daje jednak szczegółowe raporty na temat interakcji z kampanią w czasie – np. które godziny przynoszą najlepsze wyniki, jak zachowują się różne segmenty listy czy jakie treści generują największe zaangażowanie. Te dane są bezcenne w długofalowym budowaniu relacji z subskrybentami.

Wsparcie i rozwój platformy

Nie da się ukryć, że obsługa klienta różni się znacząco między platformami. W jednym przypadku dostępne jest wsparcie przez e-mail i czat na żywo – jednak tylko w wyższych pakietach. W drugim narzędziu pomoc techniczna bywa szybsza, a wsparcie dostępne jest nawet przy niższych planach cenowych.

Co ciekawe, jedno z narzędzi intensywnie rozwija opcje edukacyjne – webinary, samouczki, a nawet certyfikaty z zakresu e-mail marketingu. To świetne dla osób, które chcą się rozwijać i korzystać z pełnego potencjału platformy.

Cennik – jakość vs koszty

Różnice w cenie bywają duże, zwłaszcza gdy Twoja lista subskrybentów rośnie. Jedna z platform oferuje bardzo przystępny próg wejścia – już w darmowym planie dostępne są zaawansowane funkcje, w tym automatyzacje.

Druga z platform opiera swój model cenowy na bardziej rozbudowanych pakietach – start może być darmowy, ale funkcje potrzebne do automatyzacji czy segmentacji są dostępne dopiero w wyższej wersji. W praktyce to oznacza, że cena może rosnąć znacząco w miarę rozwoju Twojej działalności.

Jeśli jesteś na początku drogi albo masz niewielką listę odbiorców, atrakcyjniejsza może być tańsza platforma, która i tak da Ci dużą swobodę działania bez inwestowania od razu większych kwot.

Moja rekomendacja – na podstawie codziennej pracy

Zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie ma swoje zalety – wszystko zależy od sytuacji, w jakiej się znajdujesz. Gdy zaczynałem z e-mail marketingiem jako soloprzedsiębiorca, bardziej spodobała mi się prostsza platforma – intuicyjna, tania i szybka do wdrożenia.

Z czasem, kiedy prowadziłem większe kampanie dla klientów i rozwijałem swoje projekty cyfrowe, przestawiłem się na narzędzie oferujące bardziej rozbudowane automatyzacje i analizę danych. Nie było łatwo z początku, ale gdy wszystko miałem ustawione, korzyści były ogromne.

Jeśli więc dopiero zaczynasz i szukasz prostego narzędzia na start – wybierz rozwiązanie przyjazne, tanie, ale z opcją rozwoju. Jeżeli Twoja strategia marketingowa wymaga precyzji, integracji z innymi systemami i dokładnych danych – rozważ system bardziej rozbudowany. Sprawdź oba – większość oferuje darmowy okres testowy.

Ostatecznie decyzja należy do Ciebie – warto poświęcić chwilę na przetestowanie obu rozwiązań i ocenić, które sprawdzi się w praktyce. W moim przypadku decyzja nie była jednorazowa, ale efektem rozwoju moich projektów i potrzeb, które z czasem się zmieniały.